Świat się zmienił przez ostatnie lata, choć ludzie niekoniecznie. Postęp i postęp. Wszyscy go chcą, a jak już go dostali to nagle im nie pasuje. Wiem coś o tym. No bo w sumie... jestem jednym wielkim występkiem społeczeństwa. Tak sobie dumałam i ciągnęłam kolejne linie na muralu. No niezbyt mi się udał, ale byłam zbyt roztargniona tym, że już od jutra zaczynam naukę w nowej szkole i może tam w końcu nie będę słyszeć co pięć minut: "Co ty wyprawiasz?! To wandalizm!". Phi. Dobre sobie. Wandalizm? To sztuka!

There are no published chapters for this title in this language.